O blogu

"Anioły nas atakują... Uważaj! Za chwilę będzie tu prawdziwe niebo...."

Data utworzenia: 2014-03-15
Kategoria: Naruto OC
Opis: Akemi to zamknięta w sobie dziewczyna, która boi się ludzi. W młodym wieku straciła rodziców, a jej przyszywane rodziny znęcały się nad nią. Ciąg historii jest niesprawiedliwy, ale... Czy pojawi się przed nią światełko? Jaskrawy blask szczęścia, zwany konohą stanie przed nią otworem, jako jej nowy dom, jako miejsce radosne, w którym skrzydła jej wyrosną. Czy...?

 Autorka: Akemi Akari-Nekomaki.
Ja nie lubię pisać też za bardzo o sobie, no ale ostatecznie się wysilę. Kocham wszelkiego rodzaju metal, do moich ulubionych zespołów należą: Sabaton, Evanescence i Bring Me to Horizon. Czasami też słucham "japońców", np. Vocaloid'y. Jestem pesymistką(Przynajmniej tak uważają moje koleżanki) z zamiłowaniem do...  wielu rzeczy. Szczególnie uwielbiam się śmiać, bez powodu... Śmieję się, bo śmieję. Uśmiechnięta pesymistka ze mnie. Po za śmiechem do moich zamiłowań należy oglądanie anime, granie na telefonie, styl Pastel Goth *o*, koty, rysowanie i takie tam... Lubię bawić się różnymi kodami! O! Ciekawią mnie książki i gry komputerowe. Dużo przesiaduję na komputerze, szczególnie na forach RPG. Mam strasznie dużo minusów, jak makabrycznie mały żołądek(Zmieszczę jako obiad tylko dwie zupy, trzy porcje fasolki, ziemniaki i kotleta ;__;), czy arogancja, hipokryzja,  obojętność, ale mam też dobre cechy, staram się być miła, dobra, nienawidzę mieć czegoś, czego nie mają inni. Ogółem jestem walnięta.
Tyle, nie umiem o sobie pisać, bliższych informacji nie podaję, gdyż są związane z moim wyglądem, tożsamością i miejscem zamieszkania, co całkowicie chcę zachować dla siebie.

Okoliczności powstania bloga.... zaczęło to od tego, że znowu wymyśliłam jakiś pomysł na romans. Chęć "urodzenia" się bloga jeszcze bardziej powiększyły thillery, no cóż, nie wytrzymałam. Mała Akemi narodziła się w mojej głowie jeszcze przed tym wszystkim. Wymyślałam, jak będą wyglądać postanie z mojej mangi(Którą mam zamiar narysować), jednak pomysł biednej, czarnowłosej i ciemnookiej dziewczynki nie przeszedł. Jednak sam obraz mi się spodobał. Po jakimś czasie postanowiłam założyć bloga i szukałam obrazków, kilka wyglądało, jak sobie ją wyobrażałam, postanowiłam ją nazwać "Akane', niestety dość późno zorientowałam się, że w prologu i w "Akemi"(Strony dzisiaj nie ma) pomyliłam imiona, zrezygnowałam i zostawiłam pomyłkę.